Prawdziwy popis umiejętności strzeleckich dał zawodnik ARCHIWÓW ŚLĄSKICH – Waldemar Nowicki, który w spotkaniu z HUF-em trafił aż 8 razy, tym samym walnie przyczynił się do okazałego zwycięstwa 12:3, a jednocześnie wskoczył na fotel lidera klasyfikacji strzelców grupy finałowej II ligi.
Do sporej niespodzianki należy zaliczyć łatwe zwycięstwo reprezentantów z Mikołowa nad faworyzowanym RIETER-em aż 7:2. Obserwatorzy spotkania jednogłośnie stwierdzili, że tak dobrego meczu w wykonaniu WIROMETU jeszcze w tym sezonie nie widzieli. Czyżby forma przyszła w najważniejszym momencie? W najbardziej zaciętym i wyrównanym spotkaniu grupy finałowej drużyna UPC Katowice okazała się lepsza o jedno trafienie od SOR-DREW-u zwyciężając 3:2.
W grupie spadkowej II ligi doszło do dwóch pojedynków. W pierwszym spotkaniu drużyna organizatora RLB gładko uporała się z GOŃCEM GÓRNOŚLĄSKIM pokonując dziennikarzy aż 7:0. W meczu SIRTEL-a z IMPEX-em lepsi okazali się panowie z SIRTEL-a zwyciężając 7:4, obejmując tym samym fotel lidera w grupie spadkowej. Spotkanie pomiędzy CITIBANKIEM HANDLOWYM i POLKOMTELEM zostało przełożone.
W jedenastej kolejce ekstraklasy RLB obyło się bez niespodzianek. Pierwsze cztery drużyny z tabeli rozgrywek solidarnie zainkasowały po komplecie punktów. Najtrudniejszą przeprawę miał MICROMAN, który dopiero w końcówce zapewnił sobie zwycięstwo nad drużyną OBI Bytom 7:6. Spotkanie to zostało rozegrane już w nowym roku a pierwszą bramkę na parkietach RLB w nowym 2006 roku zdobył już w 2 minucie Marcin Maguda z OBI Bytom. Komplikuje się sytuacja CENTROSTALU i REPORTERA, które zajmują ostatnie pozycje w tabeli i aby myśleć o zachowaniu pierwszoligowego bytu muszą w ostatnich kolejkach ustrzelić trochę punktów. Na spokojną końcówkę nie mogą również liczyć gracze z MAKRO Katowice, którzy wprawdzie postawili wysoko poprzeczkę CEKOLOWI, jednakże punkty i tak powędrowały do lidera. |