Najciekawszym spotkaniem 13 kolejki ekstraklasy RLB można niewątpliwie uznać mecz pomiędzy MAKRO Katowice i MICROMANEM. Obie drużyny mają różne cele w tabeli, MICROMAN walczy o trzeci stopień podium, MAKRO zaś o utrzymanie. Walka na parkiecie była więc zażarta obfitująca w wiele spięć podbramkowych. W drużynie MAKRO dwoił się i troił Rafał Baran, którego trzy bramki pomogły w zdobyciu jedynie punktu gdyż mecz zakończył się wynikiem 5:5. Do sporych emocji doszło również w spotkaniu ELEKTROWNI ŁAZISKA z KLINIKĄ 2000. Jeszcze na 5’ przed końcem 3:1 prowadziła KLINIKA i chyba za wcześnie uwierzyła w zwycięstwo. Wtedy to gracze ELEKTROWNI ruszyli do zdecydowanych ataków i po niesamowitej determinacji zdobyli 4 bramki w tym 3 w ostatnich 2’ spotkania. W spotkaniu CEKOLU z walczącym o ligowy byt REPORTEREM obyło się bez niespodzianki. Drużyna lidera pokonała REPORTERA 7:3 a największe brawa należą się Łukaszowi Radkiewiczowi, który wykazał się znakomitą skutecznością zdobywając 4 bramki w tym trudnym meczu. Początek meczu CENTROSTALU z OBI Bytom zwiastował wyrównaną walkę, jednak po 15’ gry na boisku panowała już tylko drużyna z Bytomia. Kolejny raz świetną partię rozegrał lider klasyfikacji strzelców Marcin Maguda dorzucając do swojej puli kolejne 6 trafień. Ostatecznie OBI pokonało CENTROSTAL 12:6 zachowując szanse na utrzymanie, natomiast degradacja zasłużonej drużyny CENTROSTALU do II ligi jest już przesądzona…

Do ciekawych rozstrzygnięć doszło w grupie finałowej II ligi. Rozentuzjazmowani wcześniejszym wysokim zwycięstwem nad drużyną HUF zawodnicy ARCHIWÓW ŚLĄSKICH przystąpili do meczu z UPC bardzo rozluźnieni. Na efekty nie trzeba było długo czekać gdyż nastawiona na grę z kontry drużyna UPC atakowała coraz groźniej. Pierwsza bramka dla panów z “kablówki” padła w 18’, w drugiej połowie następne dwie ustalając wynik spotkania na 3:0. Idący również od zwycięstwa do zwycięstwa WIROMET miał ciężką przeprawę z SOR-DREW-em. Tym razem ojcem zwycięstwa był Mariusz Górnioczek zdobywca czterech z pięciu bramek dla WIROMETU, który ostatecznie pokonał SOR-DREW 5:4. W pojedynku branży motoryzacyjnej tym razem lepszy okazał się być HUF, który minimalnie pokonał RIETER 2:1. Wygląda na to ze tradycji staje się zadość i po raz kolejny świetnie grający większość sezonu RIETER w końcówce traci formę i oddaje punkty przeciwnikom.

W grupie spadkowej tempa nadal nie zwalnia SIRTEL, który tym razem rozgromił POLKOMTEL 10:1. W meczu również dobrze poczynającej sobie drużynie RLB z IMPEX-em, organizatorzy odnotowali cenne zwycięstwo 6:3 plasując się w tabeli tuż za plecami SIRTELA. Cztery bramki w tym spotkaniu zdobył Piotr Jarzębak, przemilczymy natomiast ile sytuacji do zdobycia bramki zmarnował... Dobry finisz w meczu z dziennikarzami zanotował CITIBANK HANDLOWY, który w ostatnich 4’ zdobył trzy bramki by ostatecznie zwyciężyć GOŃCA GÓRNOŚLĄSKIEGO 6:3.