⚽️RLB ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...




 ..::: Mondelez już mrozi szampany!
Dodano: 2015-01-14 09:42:15
Avatarek

Mistrz wyłoniony. Mondelez International na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek RLB obronił tytuł. Nadal trwa walka na pozostałych frontach!

Mondelez zaczął świętować, bo w 12. kolejce wydarzyły się dwie rzeczy. Żabka się potknęła, zaś lider wygrał z portalem SportSlaski.pl 3-2. Dziennikarze co prawda objęli w tym spotkaniu prowadzenie i liczyli na powtórkę z Pucharu RLB, w których to rozgrywkach zwyciężyli Mondelez. Ich nadzieje okazały się płonne. Zmobilizowany Mateusz Blady strzelił hat-tricka i zaczął przymierzać koronę króla strzelców, którą zapewne otrzyma 23 stycznia w City Pubie.

Tego dnia odbędzie się tradycyjne podsumowanie sezonu, a Mondelez International odbierze oficjalnie tytuł mistrzowski. Start o godzinie 19:00.

Żabce marzenia o mistrzostwie zabrali... sędziowie. Na szczęście nie ci, którzy byli rozjemcami. Wicelider z Tychów po prostu zremisował z PKS Podokręg Katowice. W dodatku szczęśliwie, bo gola na 2-2 zdobył w ostatnich sekundach.

Bardzo zacięte było również spotkanie Sirtela z EC Ciepło Chorzów. I ponownie to faworyt w samej końcówce uratował się przed porażką. EC Ciepło pokazało, że zdobycie Pucharu RLB nie było dziełem przypadku. Remis z Sirtelem to kolejny krok w kierunku zapewnienia sobie utrzymania.

Oddalił się od tego celu Die-Tech, który przegrał z Wodociągami Katowice. To spora obniżka formy, bo przecież sympatyczna ekipa z Tychów w ubiegłym sezonie była na pudle.

Na uwagę zasługuje postawa Wodociągów, które przyzwyczaiły się do gry bez Mateusza Mzyka. Ciężar strzelania goli wziął na siebie... Edward Józef. 62-latek zaimponował. Zdobył dwa gole i zaliczył asystę. Chapeau bas, Edek!

Trwa walka o awans do elity. I-ligowi potentaci nie zawiedli. Klinika 2000 wygrała z Invenio. Mecz ułożyła sobie już na samym początku zdobywając dwa gole.

Liderowi po piętach nadal depcze Mr Gwint, który pokonał KPMG. Było to ciekawe spotkanie, bo KPMG kilkukrotnie wracało do gry. Mr Gwint za każdym razem potrafił się otrząsnąć i ostatecznie przechylić szalę na swoją korzyść. Bohater kolejki - Dawid Urbańczyk - zespołowi nie idzie, ale on robi co może. Die-Tech przegrał co prawda z Wodociągami Katowice, ale kapitan dwoił się i troił. Strzelił cztery gole i jest w gronie dziesięciu najlepszych strzelców RLB. Patrząc na dorobek bramkowy całego zespołu, to wynik naprawdę godny podziwu!

Komentarze [0]Skomentuj


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny