Bo najlepsze drużyny w Rekreacyjnej Lidze Biznesu pracują pełną parą przez cały sezon! W ostatniej kolejce również odniosły zwycięstwa.
Wodociągi Katowice depczą po piętach Mondelezowi. Tym razem wygrały z EC Ciepło Chorzów. Kluczowy był ostatni kwadrans. To wtedy Wodociągi przyspieszyły i zdobyły trzy bramki. I to mimo dwóch żółtych kartek dla Artura Opeldusa. Duża w tym zasługa Krzysztofa Pawełczyka. Dla EC Ciepło Chorzów dwie bramki zdobył Mateusz Rożek.
Mondelez odpiera jednak ataki. Co prawda długo przegrywał z Sirtelem, aby przebudzić się krótko przed przerwą. Lider objął wtedy prowadzenie, którego nie wypuścił już do końcowej syreny. Kropkę nad "i" postawił kapitan - Krzysztof Lewandowski.
Mr Gwint stoczył zacięty bój z Decathlonem. Katowiczanie znów dobrze grali na początku. Trzykrotnie obejmowali prowadzenie, by odpuścić początek drugeij połowy, co okazało się kluczowe dla losów spotkania.
Portal SportSlaski.pl znów rozpoczął mecz od stanu 0-2. I ponownie wyszedł z opresji. Dziennikarze przed przerwą wyrównali, a po zmianie stron włączyli czwarty bieg i nie dali się dogonić drużynie PKS Podokręg Katowice. Gola zdobył nawet bramkarz dziennikarzy. Na nic zdały się trzy gole Arkadiusza Szymczaka z ekipy sędziów.
Klinika 2000 jest faworytem I ligi. I nie zawiodła w pierwszej kolejce po podziale na grupę mistrzowską i grupę B. Pokonała Nowoczesny Chorzów / Piotrbud, choć walka była bardzo zacięta i działo się do ostatnich sekund.
W dodatku Klinikę 2000 ucieszył podział punktów w spotkaniu Wojnarowskich z Invenio. Druga z wymienionych drużyn do remisu doprowadziła na dwie minuty przed końcem meczu. Wojnarowscy mają zatem poczucie straconych punktów.
Nalepszą drużyną w grupie B jest w tym momencie Mentor Graphics. Zespół ten dobrze rozpoczął mecz z Ericssonem Katowice, a następnie mądrze się bronił. Na tyle solidnie, że stracił tylko jednego gola i mógł świętować zwycięstwo.
O takiej defensywie marzy Nowodvorski Lighting, który po dobrym okresie spuścił z tonu. Tym razem poniósł wysoką porażkę z Open Finance. Na uwagę zasługuje postawa Marcina Wiśniewskiego, autora trzech bramek.
Bohater kolejki: Sebastian Pająk - jego cztery bramki zapewniły Klinice 2000 cenne zwycięstwo, dzięki któremu lider ma już trzy punkty przewagi nad kolejnym zespołem w stawce. Pająk i jego Klinika 2000 to najwięksi wygrani pierwszej kolejki po podziale tabeli I ligi.
Krzysztof Kubicki |