⚽️Termin zaległych spotkań Ekstraklasy i 1 ligi: Hala MORIS, Wtorek, 2 kwietnia: godz. 20.00 Wodociągi - OIRP ; godz. 20.50 Rohlig Suus - Nowoczesny Chorzów ; godz. 21.40 Biedronka - MPGK; godz. 22.30 EBLIS- WKU ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...




 ..::: Fair Play Nowoczesnego
Dodano: 2017-03-10 22:59:21
Avatarek

Dużą dramaturgią charakteryzowało się spotkanie pomiędzy katowickimi Wodociągami a Nowoczesnym Chorzowem/ Piotrbudem. Obie drużyny nastawione były na grę do przodu dlatego goalkiperzy nie narzekali na brak pracy. W jednej z takich sytuacji, doszło do zamieszania pod bramką Wodociągów. Znakomity bramkarz Wodociągów, Tomasz Ulfik podczas interwencji został trafiony przez przeciwnika w kciuka. Kontuzja spowodowała że nie mógł interweniować, a Nowoczesny w tym czasie zdobył kontaktową bramkę na 1:2. Po zorientowaniu się w jakich okolicznościach padła bramka, drużyna Nowoczesnego Chorzowa/Piotrbudu poprosiła sędziego stolikowego o anulowanie bramki i cofnięcie czasu do momentu zaistnienia kontuzji bramkarza rywali. Tak też się stało i gra została wznowiona rzutem sędziowskim. Piękny gest nie zamienił się w zdobycz punktową, jednak na pewno długo pozostanie w pamięci. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Wodociągów 5:1, co jednak nie oddaje przebiegu meczu. Indywidualnym bohaterem spotkania należy z pewnością uznać wspomnianego Tomka Ulfika który w opisanych okolicznościach (jak się później okazało) złamał palec. Grymas bólu na twarzy przy każdej obronie kontuzjowaną ręką, nie przeszkodził mu jednak skutecznie interweniować przy falowych atakach przeciwników.

Szalony przebieg miał mecz pomiędzy najlepszymi drużynami poprzedniego sezonu. Vice mistrz, Tauron po 10’ prowadził z obrońcą tytułu już 4:0! Wynik jednak nie zrobił większego wrażenia na Froneri i niczym ,,Barca” w dziesięć minut doprowadzili do wyrównania. Wydawało się że sytuacja jest już opanowana i po kolejnych trafieniach Mateusza Bladego w trzydziestej minucie Froneri wyszło na prowadzenie. To jednak już wszystko na co było stać Mistrzów. Po bramkach Macieja Sarackiego i Adama Szeji, Tauron wyszedł na prowadzenie i nie oddał już go do końca.

Podobną, bo trzybramkową przewagę do przerwy meczu przeciwko Sportowislaskiemu.pl miał Statscore. Ofensywna taktyka beniaminka zaskoczyła dziennikarzy i musiało minąć sporo czasu zanim ,,wczytali się” w temat. Druga połowa to już zupełnie inna gra Sportu, która zaczęła przynosić spodziewane efekty. Trzy bramki pozwoliły na zdobycie remisu, choć apetyt był na pewno większy.

Sporym zaskoczeniem jest postawa Sirtela. Uratowany w szczęśliwych okolicznościach zespół, prowadzony przez Huberta Kamińskiego poczyna sobie bez respektu w meczach z wyżej notowanymi rywalami. Po remisie z Tauronem , tym razem przyszła kolej na zwycięstwo z Saturnem Katowice. Dał o sobie znać Bartosz Kazimierczak. Słynący ze slalomowych rajdów pomiędzy obrońcami napastnik Sirtela znalazł dwukrotnie drogę do siatki rywali i w końcu jego postawa miała duże przełożenie na ostateczny rezultat (3:1).

Na hit kolejki pierwszej ligi wyrastało spotkanie pomiędzy Kliniką 2000 i MR Gwint/Open Finance. Ku zaskoczeniu wszystkich, ton wydarzeniom na polu gry nadawała połączona ekipa. Wydawało się że spotkanie zakończy się zwycięstwem MG/OF. Czego by nie powiedzieć , Klinika to jednak doświadczona armada. Gdy zawodnicy rywali w myślach dopisywali sobie już komplet punktów, Okuliści wyregulowali optykę i zaczęli trafiać jak na zawołanie. Dwie bramki Sebastiana Gawlyty i jedna Marcina Monsiora w przeciągu ostatnich trzech minut zweryfikowała fantazje przeciwników i mecz zakończył się podziałem punktów.

W spotkaniu beniaminków przed meczem trudno było wytypować zdecydowanego faworyta. Nie inaczej wyglądało na parkiecie hali przy ul. Dąbrowskiego w Chorzowie. Pod jedną i drugą bramką gotowało się niczym w kotle Magdy Gessler. Subtelniejsze przyprawy w ten wieczór były jednak domeną reprezentantów ArcelorMittal którzy wykazali więcej wyrachowania i zwyciężyli Nowodvorski Lighting 4:2. Na uwagę zasługuje piękna bramka zdobyta głową przez Rafała Baucza, który ćwierć wieku temu był znakomicie zapowiadającym się juniorem chorzowskiego Ruchu.

Po przełożeniu spotkania z pierwszej kolejki , zespół Mainfreight Poland zadebiutował w rozgrywkach RLB. Firma branży logistycznej na pewno nie będzie miło wspominać pierwszego spotkania z PKS Pod. Katowice. Początek wprawdzie był obiecujący, ponieważ Mainfreight dochodził do sytuacji strzeleckich. Był to jednak , jak się póżniej okazało –łabędzi śpiew beniaminka. Katowiccy Sędziowie niczym wytrawny bokser dali się wyszumieć niedoświadczonym rywalom, by po kliku minutach ruszyć do frontalnych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Bramki zaczęły wpadać jak na zawołanie, a łupem bramkowym podzielili się wszyscy gracze PKS.

Zawodnikiem kolejki wybrany został Tomasz Ulfik. Złamany kciuk prawej ręki nie był przeszkodą dla charyzmatycznego bramkarza w zamurowaniu bramki katowickich Wodociągów. Przed Tomkiem kilku tygodniowa przerwa. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Komentarze [0]Skomentuj


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny