⚽️RLB ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...




 ..::: Patent Nowoczesnego.
Dodano: 2017-04-09 18:55:42
Avatarek

Do szóstej kolejki rozgrywek Tauron nie zasmakował goryczy porażki. Tym razem liderowi przyszło jednak grać z Nowoczesnym Chorzowem/ Piotrbudem. Choć sytuacja Chorzowian w tabeli Ekstraklasy nie jest imponująca, to śmiało można powiedzieć że ten przeciwnik wyjątkowo nie pasuje Energetykom. Statystyki spotkań mocno przemawiające na korzyść Nowoczesnego wlały dużą wiarę w sukces. Dobre nastawienie potwierdził Jarosław Kowalski który w 12’ zdobył bramkę na prowadzenie. Za chwilę wyrównującego gola zdobył Krzysztof Klimas i drużyny schodziły na przerwę z wynikiem remisowym. W drugiej połowie to już typowa wymiana ciosów, jednak Nowoczesny Chorzów/Piotrbud miał swojego bohatera. Wspomniany Jarosław Kowalski zagrał przysłowiowy koncert zdobywając trzy arcyważne bramki. Jedna piękniejsza od drugiej, z których dwie zdobyte z własnej połowy nie dały szans realizatorowi transmisji na skuteczne zarejestrowanie...

Po znakomitym początku sezonu zadyszkę zanotował Statscore, odnosząc drugą porażkę z rzędu. Pogromcą beniaminka okazał się być Saturn, który po zwycięstwie 4:1 zanotował windę w górę tabeli i po szóstej kolejce plasuje się na trzeciej pozycji.

Do formy wracają Wodociągi, które nadal grają w osłabieniu. Zwycięstwo z Sirtelem osiągnięte było dzięki olbrzymiej determinacji. Jak należy walczyć pokazał kapitan, Janusz Macherski który we własnym polu karnym przyjmując pozycje w pionie i poziomie stanowił barykadę nie przebycia. Na uwagę zasługuje również powrót na bramkę po kliku sezonach nieobecności Tibora Czopa. Doświadczony bramkarz Kraników wniósł wiele spokoju w poczynania defensywne swojego zespołu.

Porażkę walkowerem zanotowało Fronieri, które nie przybyło na spotkanie ze Sportslaski.pl.

Na zapleczu ligi zaskakuje Mainfreight Poland. Po sensacyjnym zwycięstwie sprzed tygodnia tym razem MP rozprawiło się z ArcelorMittal. Gra bez zmiany jest zasłoną dymną dla dużo liczniejszych przeciwników. Zaskakujący jest fakt że skromny kadrowo zespół nie należy do najmłodszych, a znakomicie znosi trudy czterdziesto minutowego pojedynku. Potencjał na zwycięstwo wypracowali sobie już na początku meczu, prowadząc do przerwy 3:0. ArcelorMittal mógł zostać liderem, a tak pewnie do dzisiaj szuka przyczyny niespodziewanej porażki. Dla podpowiedzi, znakomitym instynktem strzeleckim błysnął Krzysztof Łukaszek który zdobył 4 bramki. Na swoim wysokim poziomie zagrał Arkadiusz Linkiewicz do którego przyrównali pozostali zawodnicy. Do takiej dyspozycji tego wieczora nawet nie zbliżyli się reprezentanci ArcelorMittal przez co zostali odprawieni z kwitkiem 3:7.

Coś nie tak jest z drużyną sędziów. To już drugi mecz z rzędu kiedy ,,Gwizdki’’ prowadzą czterema bramkami i nagle jak za sprawą czarodziejskiej różdżki oddają pole rywalom. W poprzednim spotkaniu przeciwko Mentor Graphics gwałtowny spadek formy nie przyniósł negatywnych konsekwencji lecz tym razem PKS nie miał już tyle szczęścia. Sędziowie prowadzili z Kliniką 2000 do przerwy 4:1, by przegrać 4:9! Jest w tym pewnie również zasługa Okulistów którzy ostro wzięli się do roboty i zdobyli osiem bramek w przeciągu dwudziestu minut. Nie przeceniajmy jednak Sebastiana Gawlyty i spółki, którzy musieli mieć przysłowiowe zielone światło na taką skuteczną połówkę. Na pewno kondycji sędziom odmówić nie można, gdzie zatem problem?!

Po zimnym prysznicu sprzed tygodnia , do roboty wziął się w końcu MR Gwint/Open Finance. Połączona ekipa była od początku ukierunkowana na sukces. Z każdą minutą pod bramką Viva Plus było coraz goręcej. Najlepiej wyregulował celownik Mariusz Ochman który zdobył trzy bramki w wygranym 4:2 spotkaniu. Viva rozkręcała się bardzo wolno zdobywając dwa trafienia w ostatnich dziesięciu minutach.

Znakomicie w ostatnich meczach poczyna sobie Nowodvorski Lighting, który wyrasta na ,,czarnego konia rozgrywek”. Po początkowych niepowodzeniach wynikających z braku ogrania, widać już funkcjonujący zespół. O sile drużyny przekonał się Mentor Graphics który będąc osłabiony kadrowo nie miał potencjału przeciwstawić się rozpędzonym przeciwnikom ulegając 1:4.

MVP kolejki wybrany został Jarosław Kowalski z Nowoczeny Chorzów/ Piotrbud, którego znakomity występ przyczynił się do zwycięstwa z liderującym Tauronem.

Komentarze [0]Skomentuj


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny