⚽️RLB ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...




 ..::: Trzy bramki na minutę!
Dodano: 2017-05-08 12:09:40
Avatarek

Takiego spektakularnego wyczynu dokonał napastnik Sportuslaskiego.pl, Kamil Kaczmarczyk który w 33’ meczu przeciwko Statscore zdobył 3 bramki. Niesamowity wyczyn kapitana wybił z głowy nadzieje na korzystny wynik drużynie Statscore, która do tej minuty remisowała 2:2! Wyczyn Kaczmarczyka zdruzgotał beniaminka który nie odpowiedział już żadnym trafieniem i ostatecznie uległ Dziennikarzom 2:6.

Miłe złego początki zanotowali gracze Nowoczesnego Chorzowa/Piotrbudu którzy w 6’ za sprawą Jarosława Kowalskiego objęli prowadzenie z Wodociągami. I to by było na tyle pozytywów o grze Chorzowian, którzy już później biernie przyglądali się rozpędzonym Wodociągom. Do składu ,,Kraników” wrócili Jagodziński i Opeldus, którzy swoją wyjątkową ochotę na grę udokumentowali bramkami. Jak widać, Wodociągi najwyraźniej wróciły na właściwe tory, czego nie można powiedzieć o Nowoczesnym. Po nieudanym meczu, dyrektor sportowy  NCh/P Artur Osman wychodząc z szatni udał się wprost do apteki po Vocaler (zorientowani mówią coś o suszarce w stylu Alexa Fergusona)...

Wyjątkowo łatwo z rywalami poradził sobie Saturn Katowice. Zwycięstwo 7:0 z Sirtelem robi spore wrażenie. Co ciekawe, przy takim okazałym wyniku i tak najjaśniejszą postacią pokonanych był bramkarz Sergiusz Palion. Skolei wśród zwycięzców na brawa zasługuje duet GG i MM. Chodzi oczywiście o Grzegorza Golika i Mateusza Mrozka którzy skutecznie rozmontowali defensywę Sirtela dzieląc się wszystkimi bramkami. Na zero z tyłu, to w znacznej mierze zasługa Grzegorza Skupienia. Nominalny napastnik Saturna znakomicie sprawdza się również między słupkami.

Tauron Ciepło zainkasował trzy punkty z Froneri.

Sporą niespodzianką zakończył się mecz pomiędzy PKS Pod. Katowice a Mainfreight Poland. Był to już rewanż za pierwsze spotkanie w rundzie zasadniczej. Wtedy absolutny beniaminek wyglądał na drużynę która pierwszy raz wyszła na parkiet ulegając Sędziom 1:19! Nie umiejętność gry na hali nie należy mylić z brakiem umiejętności gry w piłkę. Może nie najmłodsza, ale jednak z całkiem niezłym pojęciem o piłce drużyna Mainfreight rozpędzała się wolno niczym walec. Mimo że wolno, to jednak walec ma olbrzymi atut. Mianowicie miażdży to co jest na jego drodze.. Nieprzyjemnie o tym przekonała się właśnie ekipa ,,Gwizdków” która już przed meczem dopisywała sobie komplet punktów mający dać im samotny fotel lidera. Pomni doświadczeń z wcześniejszych meczów gracze MP cofnęli się głęboko by czekać na swoja szansę. Ta nadarzyła się w 33’ kiedy to Dariusz Wosz znakomicie sfinalizował zabójczą kontrę. Swoją drogą, do wyniku swoje 3 grosze dorzucili również napastnicy PKS, którzy pudłowali wręcz w niewyobrażalnych sytuacjach.

Niesamowite emocje i grad goli towarzyszył spotkaniu pomiędzy Kliniką 2000 a Mr Gwintem/Open Finance. Drużyny wzajemnie odpowiadały bramką na bramkę a finezyjne akcje Michała Nowaka z MG/OF zyskały uznanie nawet wśród zawodników rywali. Wspomniany Nowak zdobył 3 bramki przedniej urody, na co odpowiedział Marcin Monsior z Kliniki notując pierwsze trzy trafienia w meczu dla swojego zespołu. Wymiana ciosów trwała do ostatniej minuty, a zawody ostatecznie zakończyły się remisem 5:5.

Bliskim odniesienia drugiego zwycięstwa byli zawodnicy Viva Plus. Bytomianie dobrze weszli w mecz z Mentor Graphics prowadząc w 25’ dwa do jednego. Przełomowym momentem meczu była czerwona kartka dla bramkarza Viva, Daniela Michniaka który w sytuacji bramkowej interweniował ręką przed własnym polem karnym. Grę w przewadze wykorzystał Dawid Burczyk ustalając wynik spotkania na 3:2 dla Mentora.

Przy porażce Sędziów przed szansą na fotel lidera stanęła reprezentacja ArcelorMital. Warunkiem było ,,tylko” zwycięstwo z rozpędzonym Nowodvorskim Lighting. Mecz beniaminków pierwszej ligi wyglądał jak mecz ,,wyjadaczy” rozgrywek. Już na pierwszy rzut oka widać ze obie drużyny świetnie zaaklimatyzowały się w RLB. Na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem bramkę na 2:2 dla Nowodvorskich zdobył Martin Dziembała. Gdy zapowiadało się na podział punktów zwycięską bramkę zdobył Remigiusz Banisz. Doskonale znany już rywalom zawodnik Arcelora nie tylko doskonale kreuje akcje swojego teamu ale i z 13 bramkami jest najlepszym egzekutorem ,,pomarańczowych’’.

MVP dziewiątej kolejki RLB wybrany został Kamil Kaczmarczyk ze Sportslaski.pl. Sympatyczny kapitan Dziennikarzy dokonał bez precedensowego wyczynu zdobywając 3 bramki w jednej minucie meczu przeciwko Statscore.

Komentarze [0]Skomentuj


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny