Rozgrywki Rekreacyjnej Ligi Biznesu wkroczyły w najważniejszą fazę. Przed nami pięć decydujących spotkań rundy finałowej sezonu Jesień 2017.
I kolejka zmagań przyniosła już niespodziewane rozstrzygnięcia. Niepokonane dotąd Wodociągi musiały przełknąć gorycz porażki z Nowoczesnym Chorzowem. Był to z pewnością szlagier kolejki ponieważ zmierzyły się zespoły lidera i z trzeciego miejsca. Zawodnicy obu zespołów nie zaserwowali nam gradu bramek, jednak sytuacji pod jedną i drugą bramką było bez liku. Gdy wydawało się że mecz zakończy się bezbramkowym rezultatem , na klika sekund przed końcem Wodociągi straciły piłkę w środku pola. Nowoczesny cały mecz czyhał na taką okazję. Do piłki dopadł Jarosław Kowalski i obsłużył znakomicie Szymona Płazę który nie miał problemów z ulokowaniem piłki w siatce zespołu Wodociagów.
W innym ze spotkań grupy finałowej Mentor Graphics nadspodziewanie gładko zwyciężył Tauron Ciepło 9:2. Wynik ten należy traktować w kategorii sensacji, tym bardziej że Mentor do grupy najlepszych zespołów wskoczył tzw. rzutem na taśmę. Kluczem do sukcesu był kolektyw. Reprezentanci Mentora grali wręcz na pamięć wymieniając mnóstwo podań a w dorobku bramkowym miał udział praktycznie cały zespół. Należy wspomnieć o świetnej grze w obronie popartej znakomitymi interwencjami Dawida Burczyka który od kliku kolejek z,, musu” występuje na pozycji brakarza.
W grupie ,,B” ostre strzelanie urządziła sobie Klinika , a dokładnie rzecz biorąc Sebastian Gawlyta który zdobył osiem z pośród dziesięciu goli zaaplikowanych Sirtelowi. Drużyna branży telekomunikacyjnej przyzwyczaiła nas do wahań formy. Jednego sezonu potrafi uplasować się na szczycie tabeli by w innym walczyć o ligowy byt.
Dobra formę prezentują sędziowie którzy nabrali świeżości w trakcie przerwy spowodowanej zakończeniem rundy jesiennej na dużych boiskach. Najwyraźniej gwizdki nabrali ochoty do biegania co ma odzwierciedlenie w ostatnich wynikach. Tym razem ,,zabiegali” Nowodvorskich zdobywając 6 bramek, tracąc przy tym 4.
Do najbardziej wyrównanego pojedynku w tej grupie doszło pomiędzy Wojnarowskimi i ArcelorMittal. Walka toczyła się o środek pola, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Dopiero na cztery minuty przed końcem bramkę na prowadzenie dla Arcelora zdobył Dawid Golis, a minutę póżniej wyrównał Piotr Szymczak.
Bohaterem kolejki wybrany został Sebastian Gawlyta który aż osiem razy pokonał bramkarza rywali! |