Szlagierem 6 kolejki rozgrywek Ekstraklasy RLB był mecz na szczycie tabeli pomiędzy Nowoczesnym Chorzowem / Piotrbudem i PKS Pod. Katowice. Spotkały się bowiem zespoły które po pięciu spotkaniach zgromadziły na swoim koncie komplet punktów . Po pierwszej połowie zapowiadało się na gładkie zwycięstwo Nowoczesnego, ponieważ obrońca tytułu prowadził już 4:1.
Prawdziwe emocje rozpoczęły się w drugiej połowie, a tak naprawdę to w ostatnich 120 sekundach. Na dwie minuty przed końcem, wiarę w dobry rezultat dał drużynie Sędziów bramkarz Łukasz Pisarek który z dystansu ulokował piłkę w siatce rywali. Ta bramka najbardziej zmobilizowała Bartosza Wróblewskiego w którego wstąpiły nowe siły.
Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już kilka sekund później wspomniany Wróblewski zdobył bramkę kontaktową. Czas jednak uciekał nie ubłaganie i zwycięstwo Nowoczesnego w meczu o ,,sześć punktów” stawało się faktem. Gdy na tablicy wyników czas wskazywał 0,40 sekundy do zakończenia meczu nikt nie wierzył że Nowoczesny Chorzów prowadząc 4:3 nie wygra tego spotkania.
Do rozegrania rzutu wolnego ze środka boiska podszedł Bartosz Wróblewski i uderzył jak z armaty.. Piłka przeleciała nad murem zawodników z Chorzowa i uderzyła z impetem w poprzeczkę. Nie złamała jej wprawdzie jak na klasyku polskiego kina ,,Piłkarski poker” , lecz odbiła w dół wyraźnie przekraczając linię bramkową w świetle bramki. Nikt nie mógł sobie wymarzyć lepszego scenariusza na zakończenie tego znakomitego meczu.W kilkunastoletniej historii rozgrywek RLB trudno znaleźć piękniejszą bramkę, dodatkowo zdobytą w takich okolicznościach! Popularny ,,Wróblik” został bohaterem reprezentacji katowickich sędziów,a po chwili znalazł się na samym dole rzucających się na niego kolegów z zespołu. Piramida była wysoka prawie na dwa metry, dlatego cudem nasz bohater wyszedł z życiem ;) Klasę szczęśliwego strzelca docenili przeciwnicy którzy mimo wielkiego zaskoczenia takim obrotem sprawy udali się z gratulacjami do MVP kolejki.
Bramka Wróblewskiego zbiegła się z bramką zdobytą przewrotką przez CR w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Juventusovi. Kto widział obie bramki nie ma wątpliwości która była piekniejsza…. ;)
Przyłączamy się do gratulacji!
RlbTv |