Nie najlepszą passę kontynuuje drużyna Nowoczesny Chorzów/Piotrbud. Tym razem obrońca tytułu nie sprostał Tauronowi Ciepło. Rozpoczęło się wprawdzie zgodnie z planem ponieważ do przerwy Nowoczesny prowadził 4:1. Energetycy jednak potwierdzili że ostatnio są nieobliczalni i z podobnych wyników potrafili wybrnąć i zainkasować 3 punkty. Ponownie pokazali jak znakomicie radzą sobie grając w przewadze po wycofaniu bramkarza. Po tym właśnie manewrze ruszyli do odrabiania strat doprowadzając w 32’ do remisu. Gdy wydawało się że mecz zakończy się podziałem punktów, dzieła dopełnił Bartosz Goncerz który na sekundy przed końcem zdobył zwycięska bramkę dla zespołu z Katowic.
Nie wiedzie się ostatnio również sędziom. PKS Pod. Katowice przegrał swój mecz z Mainfreight Poland. Podobnie jak Nowoczesny, zespół sędziów prowadził do przerwy 3:1, by przegrać mecz jedna bramką. Zwycięskie trafienie dla Mainfreight zanotował wracający do wysokiej formy Arkadiusz Linkiewicz.
Same niepowodzenia nie były domeną zespołów czołówki. Po porażce w poprzedniej kolejce podniósł się zespół Sportslaski.pl który odegrał się na katowickich Wodociągach zwyciężając 4:1. Losy spotkania w cztery minuty przesądził Marcin Płaza który od 34’ do 38’ zdobył klasycznego hattricka.
W meczu mającym znaczący wpływ na walkę o utrzymanie zmierzyły się zespoły MG i Wojnarowskich. Po zaciętym spotkaniu lepsze humory są w obozie MG ponieważ Mentorzy zwyciężyli Wojnarowskich 7:3. Walka o utrzymanie w gronie najlepszych zespołów RLB będzie trwała z pewnością do ostatniej kolejki, jednak ten wynik wprowadził więcej optymizmu w szeregi zawodników MG.
W pierwszej lidze, zdecydowanym krokiem do awansu zmierza Klinika 2000. Tym razem Okuliści pokonali Perfekt Developer 6:3. Przed spotkaniem z beniaminkiem wszyscy typowali gładkie zwycięstwo lidera, jednak jak pokazał mecz wcale ,,różowo” nie było ponieważ do przerwy na tablicy wyników widniał wynik remisowy . Dopiero w drugiej połowie nastąpiło przebudzenie Kliniki która zdobyła cztery bramki.
Teatrem jednego aktora był pojedynek pomiędzy Tonsmeier Południe i Elzabem. Mecz odważnie rozpoczął Elzab który do przerwy prowadził 2:1. Druga połowa to już jednak popis jednego bohatera, a był nim nie kto inny jak Grzegorz Lesik. Kapitan Tonsmeiera wziął ciężar gry na swoje barki i zdobył 7 goli!
Bardzo dobry mecz rozegrał Ramirent który w końcu poukładał swoją defensywę. Remis dwa do dwóch z silną ekipą Nowodvoskich mówi sam za siebie. Pierwsze skrzypce grał Radosław Machura który z wyniku 0:2 wyciągnął swój zespół na remis.
Niewiele brakowało a dorobek punktowy poprawiłby ArcelorMittal który zagrał przeciwko Sirtelowi. Po emocjonującym meczu, rozstrzygniętym dopiero w ostatnich sekundach zwyciężył jednak minimalnie wicelider pokonując zespół branży metalurgicznej 4:3.
Na zawodnika kolejki wybrano Marcina Płazę który błysnął zabójczą skutecznością i w cztery minuty ustrzelił klasycznego hattricka przeciwko Wodociągom. Taki wyczyn z tej klasy przeciwnikiem wydaje się być wręcz rzeczą nierealną ... |