Tego jeszcze w Ekstraklasie RLB nie było, żeby po dwóch kolejkach spotkań prawie wszystkie zespoły solidarnie miały tyle samo punktów. Mamy tu na myśli trzy oczka, które wskazują praktycznie na to że każdy wygrał i przegrał swój mecz. W świeżo rozpoczętym sezonie wyłamały się spod tego jedynie ekipy MPGK Katowice i Sportslaski.pl które przełożyły swoje starcie. Wszystko to wskazuje na to że nowa edycja RLB będzie jeszcze atrakcyjniejsza. Jako pierwszy przykład przytoczymy zespół Nowoczesnego Chorzowa/ Piotrbudu który na inaugurację pokonał obrońcę tytułu , zespół Katowickich Wodociągów (7:4) by w drugiej kolejce zostać rozjechanym przez logistyków z Rohlig Suus i zainkasować jedenaście bramek. Ekipa dowodzona przez Grzegorza Łukaszka powetowała sobie z nawiązką porażkę ze Sportemslaskim.pl. Po porażce z Nowoczesnym wróciła super mobilizacja w obozie Kraników które po znakomitym meczu zwyciężyły Sirtel wynikiem 6:5. Aktualny Wicemistrz rozgrywek miał chrapkę na zwycięstwo z utytułowanym rywalem, tym bardziej że w pierwszej kolejce pokonał Taurona 4:2. Ekipa Taurona podrażniona przegraną, odbiła ją sobie na Efekcie Chorzów. Beniaminek nie musi jednak rozpaczać ponieważ w pierwszej kolejce zwyciężył reprezentację MPGK z Katowic. Najefektowniejsze wejście w sezon zaliczył Arkadiusz Linkiewicz z Rohlig Suus który zdobył osiem spośród jedenastu goli przeciwko Nowoczesnemu. Mecz rozpoczął się obiecująco dla drużyny z Chorzowa która prowadziła dwa do zera, później jednak punktowali już tylko Logistycy ze wspomnianym już wcześniej Linkiewiczem.

W pierwszej lidze tabela już nie jest taka spłaszczona.. Na pozycji lidera znajduje się ArcelorMittal który jako jedyny w dwóch meczach uzbierał komplet punktów. Najpierw pokonał Nowodvorskich (4:2) by później odprawić z kwitkiem WKU Chorzów (4:1). Za Stalowcami plasuje się Perfekt- Developer który mocno podreperował licznik zdobytych bramek w meczu przeciwko Serce Silesii Orange Polska. Huśtawkę nastrojów przeżyli gracze WKU Chorzów którzy na inaugurację okazali się lepsi od wspomnianego już wcześniej SSOP, oraz musieli uznać wyższość liderującego ArcelorMittala. Zwycięstwem 3:1 z Kliniką 2000 powetował sobie niepowodzenie w pierwszym meczu zespół Nowodvorskich. Okuliści przystąpili do tego meczu w dobrych nastrojach spowodowanych wygraną nad katowickimi Sędziami. Niesamowitym wyczynem popisał się Konrad Cholewa z Perfektu który błysnął zabójczą formą strzelecką zdobywając dziesięć bramek przeciwko Sercu Silesii zgłaszając tym samym gotowość do walki o tytuł króla strzelców pierwszej ligi.