Za nami półmetek rozgrywek, pora więc na podsumowanie pierwszej rundy. W kategoriach niespodzianki możemy pisać o układzie tabeli Ekstraklasy RLB. Tam ku zaskoczeniu wszystkich na fotelu lidera usadowił się zespół Efektu Chorzów. Beniaminek ma na swoim koncie tylko jedną porażkę i dwa punkty przewagi nad MPGK Katowice. Obie drużyny udowadniają że kluczem do sukcesu jest poukładana defensywa, ponieważ mają dwukrotnie mniej straconych bramek niż pozostałe ekipy. Na trzeciej pozycji znajduje się Sirtel który ma największą siłę ognia. Defensywa niebieskich nie jest już jednak takim monolitem jak u wymienionych wcześniej rywali. Kolejne miejsca zajmują ligowi potentaci.

Nowoczesny Chorzów i Katowickie Wodociągi nadal utrzymują kontakt z czołówką i z pewnością zaatakują szczyt w rundzie rewanżowej. Ze zmiennym szczęściem przebrnął przez rundę zespół Sportuslaskiego.pl/MG. Trudna do zinterpretowania jest forma Taurona Ciepło i Rohling Suus. Obie reprezentacje mają na rozkładzie zwycięstwa z wyżej notowanymi rywalami i porażki z ekipami prezentującymi podobny poziom. W klasyfikacji na króla strzelców przewodzą Grzegorz Lesik i Arkadiusz Linkiewicz którzy zdobyli po 12 bramek.

Na zapleczu Ekstraklasy prym wiedzie ArcelorMittal. Drużyna branży stalowej przeszła przez rundę niczym tornado przez Stany Zjednoczone i z kompletem zwycięstw przewodzi stawce. Bardzo dobrze na półmetku wygląda Nowodvorski Lighting. Ekipa branży oświetleniowej swój duży potencjał zaczęła przekuwać w wynik. Po zadyszce z początku sezonu do formy wracają Wojskowi którzy uzbierali jednakową ilość punktów jak Nowodvorski. Kolejne miejsce przypada Klinice 2000, która wprawdzie na półmetku wygląda lepiej niż w zeszłym sezonie, jednak z pewnością nie jest to szczyt marzeń popularnych Okulistów. Niżej oczekiwań plasuje się Perfekt Developer. Drugi zespół poprzedniej Edycji wydaje się już mieć kryzys za sobą i w rewanżach zapowiada marsz w górę tabeli. Z każdym meczem konsoliduje się zespół PKS Pod. Katowice. Katowiccy sędziowie po remamentach w składzie potrzebują czasu by powrócić do dawnej formy. Czas gra również dla reprezentacji Serce Silesii Orange Polska. Na potwierdzenie tej tezy należy przytoczyć fakt że jest to jedyna drużyna która mogła wyszarpać punkty niepokonanemu liderowi. Po dramatycznym meczu w szóstej kolejce Pomarańczowi nieznacznie, bo 5:6 ulegli Arcelorowi co pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. W rankingu na króla strzelców pierwszej ligi prowadzi Remigiusz Banisz z 12 golami, który o jedno trafienie wyprzedza Konrada Cholewę.

W klasyfikacji Fair Play przewodzą ArcelorMittal i PKS Pod. Katowice. Oba zespoły nie zanotowały na swoim koncie nawet jednej żółtej kartki.

W Lidze Typerów trwa wyrównana walka pomiędzy Sebo1974 i Robinio123, którzy w dotychczasowych meczach prawidłowo wytypowali wyniki 27 spotkań.