⚽️RLB ⚽️

:: Aktualności

:: Przepisy gry

:: Regulamin

:: Formularz zgłoszenia

:: Oświadczenie

:: Oświadczenie COVID-19

:: Moje Konto

:: Liga Typerów

:: Kary

:: Informacje o RLB / Kontakt

:: Administracja


Zarejestruj się...
Zapomniałem hasła...




 ..::: Powrót na salony…
Dodano: 2021-10-09 13:20:26
Avatarek

Po niespełna rocznej przerwie wróciliśmy do macierzy. We wtorek rozegrano pierwsze spotkania 41 sezonu RLB. Po jednym sezonie rozbratu wróciliśmy na upragnione hale. Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po emocjach związanych z rozgrywkami na trawie a już ruszamy z nową Edycją. Wygląda na to że nie skończyli świętować panowie ze Sportuslaskiego.pl którzy w roli Mistrza podejmowali Rohlig Suus. Rozpoczęło się zgodnie z planem bo prowadzenie w 13’ dał Dziennikarzom Marcin Francka. Nominalny bramkarz skutecznie zakończył misterną akcje swojego zespołu. Na bramkę faworytów odpowiedział Marcin Minkus dzięki czemu zespoły schodziły na przerwę z wynikiem remisowym. W drugiej połowie ponownie wynik otworzył Sport, ale Logistycy również nie pozostali dłużni. Ku wielkiemu zdziwieniu z biegiem meczu zaczęła rysować się przewaga Rohlinga, który przekuł ją w trafienia. W efekcie mecz zakończył się zwycięstwem Rohlig Suus 5:3, co na pewno wpłynie mobilizująco na świeżo upieczonego Mistrza. Pierwszą żółtą kartkę sezonu otrzymał Witold Wróblewski co mocno może skomplikować plany Rohlig Suus na obronę Pucharu Fair Play.

Nie trafił z formą Sirtel który uległ Install Zicher 2:7. Gdy w 26’ bramkę kontaktową zdobył Kamil Litwiński wydawało się że biało- niebiescy wrócili do gry. Niestety z chwilowej przewagi Sirtela nic nie wyniknęło, a dodatkowo zespół branży telekomunikacyjnej nadziewał się na kontry. Skutek był taki że w ostatnich dziesięciu minutach Sergiusz Palion był w sytuacji bez wyjścia i czterokrotnie zmuszony był wyciągać piłkę z własnej sieci. Trzy bramki dla Installa zdobył Bartosz Goncerz.

Nie dojechały na mecz Wodociągi... Brązowy medalista poprzedniego sezonu wystąpił w mocno eksperymentalnym składzie co skrzętnie wykorzystali gracze Nowoczesnego Chorzowa/ Piotrbudu. Znakomicie dysponowani Chorzowianie na bramkę zamieniali prawie każdą akcję, zdobywając siedemnaście goli! Najwięcej, bo aż sześć zdobył Jarosław Kowalski. Honorowe trafienie dla Kraników było autorstwa Krzysztofa Pawełczyka.

W pierwszej lidze poprawił sobie nastrój ArcelorMittal. Spadkowicz z Ekstraklasy chce udowodnić że poprzedni sezon to tylko wypadek przy pracy. Stalowcy pokonali wracający do ligi Efekt Chorzów 8:2. Efekt miał dobry początek, jednak bramka Pawła Kucaba w 12’ to było zbyt mało na postraszenie rywali. Arcelor rozpoczął swój koncert w drugiej połowie zdobywając sześć goli. Trzy bramki dla Stalowych zdobył Ireneusz Barcz, który jak dowiedzieliśmy się kuluarach jest nie tylko skutecznym napastnikiem ale i wraz z bratem Sebastianem tworzą znakomity duet wędkarski ��

Po remanentach pierwszoligowych najwyżej notowanym zespołem jest WKU Chorzów. Mundurowi w poprzedniej Edycji zdobyli trzecie miejsce i po awansie Biedronki oraz pod nieobecność Obi Tychy przejęli palmę pierwszeństwa. Jak przystało na faworytów od początku przejęli inicjatywę i po kwadransie za sprawą Marka Kofina i Krzysztofa Myrcika prowadzili już dwa do zera. Po chwilowym zaskoczeniu ogarnął się Perfekt który za sprawą Marka Golby zdobył bramkę kontaktową. Dzięki dobrej postawie bramkarza Henryka Kofina nie doszło do wyrównania, a rezultat podwyższył Robert Liksza. W drugiej połowie WKU trzymało na dystans Perfekt i ostatecznie zwyciężyło 5:2.

Komentarze [0]Skomentuj


Strona główna Dodaj do ulubionych... Wyślij maila do Zarządu RLB

:: Ekstraklasa ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki

:: I Liga ::

:: Drużyny

:: Tabela

:: Terminarz

:: Wyniki


:: Galerie

:: Wywiady

:: Rankingi


Patronat prasowy
Patronat medialny