Zwycięstwem 4:1 nad Tauronem Ciepło zespół Sportuslaskiego.pl obronił pozycję lidera. O korzystny wynik było niezwykle trudno ponieważ Sport przystąpił do meczu bez zmiennika. Dziennikarze jednak rozegrali pojedynek jak wytrawny bokser. Chowając się za podwójną gardą wyprowadzali zabójcze kontry.

Strzelecką formą przeciwko Sirtelowi błysnął Daniel Malec. Napastnik Nowoczesnego Chorzowa/Piotrbudu zdobył klasycznego hattrika dzięki czemu wyciągnął z opresji swoją drużynę. Przegrywający do przerwy Nowoczesny, wygrał ostatecznie 3:1.

Wysokie zwycięstwo Wodociągów nad ArcelorMittal nie oddaje przebiegu meczu. Mistrz poprzedniego sezonu I ligi wyszedł na Mistrza RLB bez kompleksów. O ile w polu wyglądało to naprawdę dobrze o tyle Wodociągi szybko znalazły ujście w defensywie rywali. Honor byłego pierwszoligowca próbował bronić zdobywca dwóch bramek, Rafał Walczyk. Kapitan zespołu AM był podwójnie zmotywowany faktem rocznicy urodzin swojej żony, która wiernie kibicuje mu w ligowych potyczkach.

Zaskoczył w końcu zespól Wojnarowskich który rozgromił Klinikę 2000 aplikując rywalom 7 goli. Wynik jest na tyle zaskakujący, że Okuliści po raz pierwszy w historii swoich zmagań w rozgrywkach RLB nie zdobyli nawet bramki!

Drugi raz z rzędu znakomicie ustawionymi celownikami zaimponowali gracze Mentor Graphics. Tym razem boleśnie na własnej skórze przekonali się o tym katowiccy Sędziowie ulegając 2:8. Swoją drogą, znakomita forma strzelecka wsparta silną defensywą kierowaną przez Wojciecha Litwina może być powodem wielu niespodzianek...

Wybór MVP kolejki był w tym tygodniu niezwykle trudny ponieważ najwyższą dyspozycją błysnęło kilku zawodników RLB. Po wielu analizach najlepszym gracze 4 kolejki uznano Marcina Franckę ze Sportuslaskiego.pl który obronił kilkadziesiąt strzałów napastników Taurona. Marcin będąc rozgrzany do czerwoności puścił tylko jedną bramkę, a jego zespół dokończył dzieła wyprowadzając cztery zabójcze kontry.